Porażka może okazać się konieczną drogą do odrodzenia
Czym jest przyznanie się do bezsilności?
Okazuje się, że w wielu przypadkach upadek jest konieczny, jako impuls do zmiany, do rozwoju.
Jak każdy człowiek najtrudniej znoszę napięcie wytwarzane przez samego siebie. Mechanizm zamartwiania przypomina niedźwiedzia siadającego mi na barkach. Jak sobie z tym radzić?
Uciekając w strategię zakłamywania rzeczywistości polegającą na nie podejmowaniu działania i bierność, odbieram Panu Bogu szansę na okazanie Mu swojej woli względem mnie. Odkrycie w sobie biernej agresji jest dla mnie trudną pigułką do przełknięcia.